Jak myślicie powinien odejść czy czekać co zrobi do końca eliminacji. Według mnie powinien sobie porządnie przemyślec powołanie takich graczy jak Krzynówek, M.Lewandowski, Wasilewski i innych dziadków bez formy. Zastanawia mnie czemu nie grał ostatnio Boguski który może zagrać praktycznie na każdej pozycji w pomocy i na ataku  :)

Wydaje mi się że w tej chwili zwolnienie trenera byłoby najgorszą rzeczą jaką dziadki z PZPN-u mogliby zrobić. Nie w trakcie eliminacji. Ale świerzą krew powinien Leo jednak wprowadzać. Jest kilku młodych, zdolnych.

Ja myślę że nie ma sensu wyrzucać trenera - trzeba popracować raczej nad kondycją naszych, dać szansę Leo na poprawienie taktyki zespołu. Na tą chwilę żałuję ze w kadrze nie ma będącego w dobrej formie Wichniarka. No i Jelenia.. I Brożka.. I jeszcze paru innych;) I mimo, że jestem z Warszawy i raczej kibicuję Legii;) stawiałbym na zawodników Lecha.. Pokazują klasę w każdym kolejnym meczu. I Polonia też słabo nie gra od połączenia z Groclinem.

Po prostu leo musi popracować nad obroną i wzmocnić atak. Troszkę mnie zdziwił ustawieniem z jednym napastnikiem, w dwóch ostatnich meczach. Na takich rywali, jak San Marino, czy Słowenia powinien wystawić dwóch napadziorów.
A Lech naprawdę jest na fali. To co zrobili w niedzielę z Wisłą dobrze o nich świadczy. Mam nadzieję że w czwartek powtórzą ten wynik z Austrią Wiedeń. A i (L)egia powoli się odbudowuje. Szkoda tylko konfliktu kibiców z zarządem klubu. na tym tracą tylko piłkarze, ponieważ wiadomo jak się gra bez wsparcia kibiców. Tak ogólnie to liga nam się wyrównała.

Legionista

a czy ktos z was pomyslal ze nie mamy srodka nie boki ale nie ma srodka pomocy i obrony nie mamy stopera z prawdziwego znaxczenia i to jest glowny problem ani rozgrywajacych ani srodkowych obroncow i dlatego jezdza jak w maslo dopoki nie bedzie graczy w srodku doputy bedzie klopot z gra  i zaden trener nie pomoze
moze warto pomyslec o takich graczach jak cantoro i bo roger chyba ma zadyszke bo przykro mi ale nie mamy swoich graczy na srednim poziomi a co dopiero na wysokim